piątek, 17 grudnia 2010

Małe podsumowanie obejrzanego anime w tym roku.

Ubiegły rok skończyłem z wynikiem 44.5 dnia oglądając anime (od pierwszej klasy liceum) ten rok zakończę z wynikiem 49.5 dnia (czyli 5 dni non-stop). Możliwe, że wynik ten do końca roku zmieni się na 49.7, ale jest to mało prawdopodobne.

Oto lista anime które ukończyłem oglądać w 2010 roku:

  1. Suzumiya Haruhi no Yuuutsu (2009) – rozpoczęte 17 grudnia 2009,
  2. Death Note Rewrite –pełnometrażowy film numer 2,
  3. K-ON! – moe, moe,
  4. Evangelion: 2.0 You Can (Not) Advance – specjalnie obudziłem się o 6 rano by przed zajęciami na 9 skończyć!
  5. Fullmetal Alchemist: Brotherhood – rozpoczęte 6 kwietnia 2009 roku,
  6. K-ON!! – jeszcze więcej moe, moe,

Jak widać lista zbyt długa nie jest, ale długość się nie liczy, liczy się jakość! Jeżeli w 2009 roku kupiłem mój pierwszy magazyn o A&M (kilka numerów) to w tym roku, nie dość, iż posiadam pełną kolekcję 2 z 3 magazynów ukazujących się obecnie w Polsce, to jeszcze kupiłem 2 anime oraz 1 hentaja (specjalnie dla broszurki dołączanej razem z nim).

A jakie anime kupiłem? Trinity Blood (4xDVD) oraz Evangelion: 1.11 You Are (Not) Alone (1xBlu-ray+1xDVD materiałów dodatkowych). Z powodu chęci kupienia anime na Blu-ray musiałem kupić jakiś napęd to odtwarzania takich płyt, do tego aby móc się cieszyć filmem FullHD przydałby się jeszcze monitor przynajmniej FullHD. I tak:

  1. Edycja kolekcjonerska Evaneglion 1.11 200zł
  2. Napęd Blu-ray z możliwością nagrywania DVD 311 zł
  3. Monitor FullHD 23.6” 612zł

Nie muszę chyba mówić, iż radocha podczas oglądania była przeogromna! Co prawda monitor mam od niecałych 2 tygodni (gdy napęd oraz film nabyłem już we wrześniu), ale na 17” monitorze Evageliona 1.11 źle się nie oglądało.

Świat A&M nie kończy się tylko na A&M, istnieje jeszcze takie coś jak dodatki. I tak pierwszym dodatkiem ze świata A&M który kupiłem był brelok do telefonu z FMA oraz Pocky (zwykle paluszki oblane zwykłą czekoladą, tylko strasznie drogie), w zamawianej edycji kolekcjonerskiej Evangeliona 1.11 była figurka (moja pierwsza figurka), a od wtorku jestem posiadaczem zegarka Edwarda z FMA – przynajmniej bardzo podobny jest) oraz kolejne Pocky – raz na jakiś czas można kupić 20 paluszków za 10zl.

DSC00232

Ta Pocky jedyne słodycze, które nie zjem od razu, tylko trzymają się 2-3 dni. Ech za godzinę będę za pewnie w trasie UZ-przystanek MZK koło PKP.

Życzę wszystkim wesołych świąt oraz szczęśliwego nowego 2011 roku!