niedziela, 11 stycznia 2009

Styczeń - Nadzieja ma błyszczące oczy - wpis trzeci.

Heh, od kilku godzin (2-3) mam jakiegoś doła, jakoś mi dziwnie smutno. Postanowiłem więc obejrzeć moje pierwsze filmiki, które wrzuciłem na Youtuba. I tak, o kurwa! Jakie ja miałem jeszcze 2 lata temu długie włosy. Dziś mało kto by powiedział, że na tych filmikach jestem ja. I po co ja sobie 2 lata temu zrobiłem dredy (które miałem niecałe pół roku). Jakbym teraz ścinał to dopiero długaśne by były :). Ach dredy, 3 dni roboty, ale jednak miałem i byłem wyjątkowy na studniówce. Ktoś kiedyś mi powiedział, nie martw się, w swojej grupie plemników byłeś najsilniejszy. Jakby nie patrzeć prawda, ale najpierw filmiki, o których była mowa (Uwaga! Zalecane najpierw wypić czy coś. Druga uwaga! Podczas kręcenia filmików jak najbardziej byłem trzeźwy i nie brałem używek):



Jak nie wypiłeś(aś) to możesz dalszą część moich wypocin przeczytać.
Także zastanawiałem się, co by było, gdyby nie ja (w znaczeniu plemnik oczywiście), a w zasadzie to połowa mnie. Był tym najsilniejszym plemnikiem, a ten obok mnie. Kim bym był, czy byłbym Markiem, czy Kasią (a czemu właśnie Kasią, to może, kiedy indziej). Jakbym wyglądał, jakby ludzie by Mnie postrzegali, jakie byłyby moje zainteresowania. Czy byłbym tu i teraz pisał ten wpis. Jest wiele odpowiedzi, na które próbuje sobie odpowiedzieć. Czy gdybym był tym innym plemnikiem, to jakby się potoczyło moje życie. I pomyśleć, iż moje istnienie było tylko sumą kilku przypadków. Z drugiej strony moje Ja nie kształtuję tylko Ja, ale całe społeczeństwo każdy, kto na mnie spojrzał, to już utworzył o mnie własne Ja (np. średniego wzrostu uczniak/student z dość smutną twarzą). Także się zastanawiam, ile osób ukształtowało mnie - setki na pewno a może nawet tysiące. Czy jest ktoś na świecie, kto jest drugim Mną? Czy jestem wyjątkowy na świecie? Trudne filozoficzne pytania, na które szukam odpowiedzi. I pomyśleć, nad czym się zastawiam się podczas mojego 7550 dnia życia.

Brak komentarzy: