niedziela, 22 sierpnia 2010

Odnalazła się zagubiona płyta z TR:L

O poszukiwaniach płyty pisałem w tym wpisie. Dziś po powrocie siostry, która była na wakacjach płyta wróciła, tak jak pisałem płyta była pożyczona. W takim razie odnalazły się moje wszystkie płyty z grami. Dzieciaki wróciły z 2 tygodniowych wakacji, także musiałem zainstalować simsy na ich* komputerze. Jakbym simsów nie zainstalował rodzeństwo marudziłoby: “gdzie są simsy”.

* – komputer jako tako należy (w głównej mierze) do rodzeństwa, choć kasę w niego władowałem oczywiście ja i starszy brat.

Brak komentarzy: